Przyszła do mnie Anna Doroszewicz w zastępstwie grupowego partyjnego z informacją, że decyzją Komitetu Warszawskiego każdy członek partii musi kupić za 150 zł dwie flagi: jedną czerwoną, drugą biało-czerwoną, aby je wywieszać w domu na święta państwowe. Poinformowała, że na odprawie sekretarzy w tej sprawie wszyscy zgłosili wątpliwości, a jeden głos był następujący: czy naprawę przy kłopotach, jakie przeżywamy, partia nie ma nic więcej do zaproponowania? Czy chce dodatkowo denerwować ludzi?
Powyższe jest realizacją sugestii Gierka sprzed 2–3 miesięcy pod adresem Warszawy, aby na 1 Maja udekorować domy flagami podobnie jak na Boże Ciało czyni się po drugiej stronie. Im mniej sztandarów jest wewnątrz ludzi, tym więcej ich będzie na zewnątrz.
Warszawa, 27 czerwca
Józef Tejchma, W kręgu nadziei i rozczarowań. Notatki dzienne z lat 1978-1982, Warszawa 2003.